Zainteresowanie mieszkańców Zborowskiego i całej gminy było tak wielkie, że znaleźć miejsce by usiąść pod namiotem było problemem. Jak dobrze się wszyscy bawili też będzie widać na zdjęciach z zabawy.

Najbardziej pracochłonnym elementem tych uroczystości było wykonanie korony. Mieszkańcy gromadzili się w gospodarstwie Pawła Kosytorza i w garażu przez wiele dni i wieczorów mozolnie ją budowali. Na zdjęciach poniżej widać tą grupę, choć niestety niema tam wszystkich.

Oczywiście wykonanie korony to nie wszystko. Jak dożynki i to gminne to przecież wypada przystroić całą wieś. Zrobiono nawet bramę wjazdową na Bogdali informującą o tym wydarzeniu. Niektórych mieszkańców pracujących przy tym strojeniu udało się Karolinie złapać w obiektyw, a pracę tych, których nie złapała uwieczniła na fotkach poniżej.

Bardzo ładnie został również udekorowany nasz kościół.

W sobotę wieczorem, po wykonaniu wszystkich prac, można się już było trochę rozerwać na boisku.

Główne uroczystości rozpoczęły się w niedzielne popołudnie. Mieszkańcy Dolnej wsi zebrali się na podwórku Pawła Kosytorza i po uformowaniu kolumny ruszyli na boisko które było miejscem zbiórki wszystkich pozostałych.

Po spotkaniu na boisku z przedstawicielami pozostałych wiosek naszej gminy, uformowano korowód dożynkowy, bardzo barwny, ciekawy, tryskający wieloma bardzo zabawnymi pomysłami, który pomaszerował do kościoła.

Po wejściu do kościoła ustawiono siedem pięknych koron i rozpoczęła się uroczysta msza święta w intencji naszych rolników i podziękowanie za otrzymane plony.

Po zakończeniu mszy świętej, ponownie uformowano kolumnę dożynkową i wszyscy przemaszerowali na boisko szkolne. Podczas przemarszu można było popatrzeć na ogromną pomysłowość mieszkańców gminy w przygotowaniu korowodu, ale doskonałym dodatkiem teko przemarszu była pięknie, jednolicie ubrana i dobrze grająca Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Ciasnej, no i bezkonkurencyjne nie tylko w moim mniemaniu Mażoretki z grupy Copakabana, również z Ciasnej. Ich występ i w sobotę i w niedzielę wspaniale uświetnił te obchody. Inne okoliczne gminy mogą nam tylko pozazdrościć takiej grupy artystycznej. Słowa uznania i podziękowania za trud dla osób prowadzących oba zespoły.

Pod namiotem na boisku nastąpiło przywitanie wszystkich, wręczenie chleba dożynkowego oraz rozstrzygnięcie konkursów na najładniejszą koronę dożynkową i pojazd dożynkowy, oraz najpiękniejszą zagrodę Gminy Ciasna.

Po części oficjalnej rozpoczęła się biesiada w namiocie i dalej część artystyczna.

Po tak udanych występach i pięknej prezentacji nietaktem z mojej strony było by pominięcie zdjęć grupowych naszych mażoretek które zostały wykonane przy okazji naszych Dożynek.

Na zakończenie tej relacji jeszcze kilka fotek do zrobienia, których przyczynił się Jakub Mizera wpychając Karolinę na karuzelę. Kuba przez niemal cały czas pomagał Karolinie przy zdjęciach, a ja tą drogą chciałbym obojgu za te fotki bardzo serdecznie podziękować.

Opracował: Witold Segeth