W czasie ferii zimowych Siostry Służebniczki zaprosiły dzieci dla klasztoru na trzy zimowe spotkania, które przygotowały wraz z członkami „Rodziny bł. Edmunda Bojanowskiego”. Z powodu ograniczonej przestrzeni skupiliśmy się na pracach plastycznych i grach słownych. Pierwszego dnia rozmawialiśmy o zdrowym stylu życia, o tym co służy, a co szkodzi naszemu organizmowi, a szczególnie sercu. W tym dniu wykonywaliśmy nietypowe serduszka. Do styropianowych kształtek przyklejaliśmy osikowe płatki w kolorze czerwonym. Pracę wykańczaliśmy błyszczącym brokatem, każdy według własnego pomysłu. Następnego dnia rozmawialiśmy o tym, jak dbać o siebie zimą, jak się ubierać, co jeść, jak wypoczywać. Dzieci chętnie wykonały, przy użyciu waty, płatków kosmetycznych, kolorowych kartek i kleju, prace przedstawiające śnieżne pejzaże. Zimą dobrze jest rozgrzać się gorącą herbatą, która najlepiej smakuje z pysznymi ciasteczkami. Aby były one jeszcze smaczniejsze dzieci własnoręcznie je lukrowały i dekorowały. W trzecim, i zarazem ostatnim, dniu naszych zajęć radość z zimy mieszała się z tęsknotą za wiosną. Zabawa śnieżkami poprzedzona została wykonaniem pracy plastycznej oraz turniejem drużynowym, w którym trzeba było wykazać się wiedzą i różnymi umiejętnościami, m.in. znajomością smaków i melodii. Uczestnicy zajęć w tym dniu zrobili piękne kwiatki z kolorowych osikowych płatków.

Uczestnicy zajęć w tym dniu zrobili piękne kwiatki z kolorowych osikowych płatków. Każde spotkanie rozpoczynaliśmy modlitwą w kaplicy i radosnymi śpiewami, przy których, na gitarze, akompaniowała nam s. M. Kamila. S. M. Waleria dbała zaś o to, aby nikt nie poszedł do domu głodny. Na zakończenie naszego zimowiska odwiedził nas także ks. proboszcz Jan Grochla, który przyniósł dzieciom słodycze i słowo zachęty do udziału w letnich zajęciach wakacyjnych, o których już myślimy. Mamy nadzieję, że dzieci, tak jak dotychczas, chętnie skorzystają z zaproszenia i dołączą do wesołej gromady.

Katarzyna Koza

Rodzina bł. Edmunda Bojanowskiego

Skalę i rozmach, z jakim przygotowano uroczystości oddają te dwa zdjęcia, zrobione dzięki pomocy naszych strażaków. Przy okazji otwarcia remizy była u nas zwyżka, dzięki której udało zrobić się te zdjęcia.

Panoramę pt. "Od kościoła do koscioła" można zobaczyć tutaj:

Po oficjalnym otwarciu nowej remizy, wszyscy zebrani udali się do kościoła na uroczystą mszę świętą, którą odprawił nasz proboszcz Jan Grochla.

Po mszy wszyscy pomaszerowali na teren boiska i rozpoczęła się część artystyczna tych dwudniowych uroczystości.

Wszystko odbywało się przy akompaniamencie Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Ciasnej. Członkowie orkiestry nie dość, że bardzo dobrze grają, to również świetnie się prezentują w jednolitych strojach.

Na tych fotkach można zobaczyć mażoretki, a poniżej kilka klipów video z ich występu.

Całość zapowiadała i prowadziła szefowa zespołu Copacabana pani Małgorzata Prowda.

Artystycznie miała też wkład w te wydarzenia kapela biesiadno kabaretowa "Wesoły Masorz i Przyjaciele" oraz zespół muzyczny "Jack", z którym odbyła się wieczorem zabawa taneczna.

Już następnego dnia, czyli 31 maja 2015 odbyły się gminne uroczystości Dnia Dziecka.

Nasze dzieci też pokazały, że coś potrafią. Dzięki zaangażowaniu grona pedagogicznego naszej szkoły można było miło spędzić czas pod namiotem, a co przygotowano można zobaczyć na kilku krótkich filmach.

Mi szczególnie podobało się wykonanie piosenki Łukasza Mroza "Mrozu" pt. "Nic Do stracenia" wydanej na płycie Rollercoaster, 11 marca 2014 przez wydawnictwo Gorgo Music.

Były też konkursy i nagrody.

To dwudniowe święto odbyło się pod patronatem Gminnego Ośrodka Kultury i Ochotniczej Straży Pożarnej w Zborowskiem. 16 kwietnia 2015 byłem na jednym z spotkań organizacyjnych i zrobiłem pamiątkową fotkę.

Od lewej:
1. Dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej, pani Aneta Chyra.
2. Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Ciasnej, pani Anna Dyksik.
3. Prezes Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Lublińcu, pan Krzysztof Strzoda.
4. Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej, pan Norbert Hadzik.
5. Logistyka imprezy, pan Marcin Pawelczyk.

Szanowni państwo - jeżeli nikt dotąd tego nie zrobił, to ja na tej stronie chciałbym wam serdecznie podziękować w imieniu swoim i mieszkańców, za ogromny wkład pracy i zaangażowanie przy organizacji tej imprezy.

Witold Segeth